Wieczorny spacer po parku, spokojna uliczka na osiedlu, jogging leśną ścieżką. Wyobraź sobie, że nagle zza rogu lub z niedomkniętej bramy wybiega pies. Jest spięty, szczeka, warczy i biegnie prosto w Twoim kierunku. Serce podchodzi Ci do gardła, a umysł paraliżuje strach. Co robisz? Uciekasz? Krzyczysz? Machasz rękami?
W internecie, zwłaszcza na forach i portalach takich jak Wykop.pl, historie o atakach psów rozchodzą się błyskawicznie, budząc silne emocje i podsycając lęk. Ten lęk jest zrozumiały, ale z mojego wieloletniego doświadczenia wiem, że największym wrogiem w sytuacji zagrożenia jest panika i brak wiedzy. Kluczem do Twojego bezpieczeństwa jest zrozumienie, dlaczego psy atakują i jak prawidłowo zareagować, by nie eskalować konfliktu.
Nazywam się Grzegorz Szrejder. Jestem certyfikowanym behawiorystą i trenerem psów z Bydgoszczy. W tym artykule podzielę się z Tobą moją wiedzą, aby dać Ci realne narzędzia do radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Krok po kroku przeprowadzę Cię przez przyczyny psiej agresji, nauczę Cię czytać sygnały ostrzegawcze wysyłane przez zwierzę i przekażę Ci konkretny, praktyczny plan działania. To wiedza, która może uratować zdrowie Twoje lub Twoich bliskich.

Szokujące statystyki: Pogryzienia przez psy w Polsce to nie rzadkość.
W mojej praktyce często spotykam się ze zdaniem: „Spokojnie, on nic nie zrobi” lub „Mój pies nigdy by nie ugryzł”. Niestety, statystyki brutalnie weryfikują to myślenie życzeniowe. Według danych publikowanych przez Główny Inspektorat Weterynarii oraz raportów policyjnych, w Polsce każdego dnia dochodzi do około 70-100 zgłoszonych przypadków pogryzień przez psy. To tysiące incydentów rocznie, a jestem pewien, że wiele z nich nigdy nie trafia do oficjalnych rejestrów.
Co te dane oznaczają w praktyce?
- Ofiarami najczęściej padają dzieci i osoby starsze, które nie potrafią prawidłowo odczytać intencji psa lub nie mają fizycznej możliwości skutecznej obrony.
- Do większości pogryzień dochodzi w otoczeniu, które ofiara zna – na własnym osiedlu, w domu znajomych czy nawet we własnym mieszkaniu.
- Sprawcą ataku bardzo często jest pies znany ofierze – pies sąsiada, rodziny, a czasem nawet własny.
Co te dane oznaczają w praktyce?
Chciałbym też obalić mit „groźnej rasy”. Chociaż niektóre rasy, ze względu na siłę i budowę, mogą wyrządzić większą krzywdę, prawda jest taka, że każdy pies, niezależnie od rasy, wielkości i wieku, może ugryźć. Od malutkiego yorka po potężnego owczarka kaukaskiego – mechanizmy agresji są uniwersalne. Problem nie leży w rasie, ale w wychowaniu, genetyce, stanie zdrowia i, co najważniejsze, w komunikacji na linii człowiek-pies. Problem ten dotyczy również Bydgoszczy i okolic, gdzie regularnie interweniuję w podobnych sprawach. Zrozumienie, dlaczego tak się dzieje, to pierwszy krok do zapewnienia sobie bezpieczeństwa.
Zrozumieć psa, czyli dlaczego naprawdę dochodzi do ataku?
Aby skutecznie unikać zagrożenia, musimy najpierw zrozumieć jego źródło. W swojej pracy zawsze powtarzam, że pies niemal nigdy nie atakuje „bez powodu”. Agresja jest dla niego ostatecznością, formą komunikacji, do której ucieka się, gdy inne, subtelniejsze sygnały zostaną przez nas zignorowane.
Agresja ze strachu – najczęstsza przyczyna ataków.
To może być dla Ciebie paradoksem, ale większość agresywnych zachowań ma swoje źródło w lęku. Pies, który czuje się osaczony, zagrożony i nie ma możliwości ucieczki, przechodzi w tryb „walcz albo uciekaj”. Jeśli droga ucieczki jest odcięta – na przykład jest na smyczy, w ciasnym korytarzu, albo gdy człowiek nachyla się bezpośrednio nad nim – pozostaje mu tylko walka. Nagłe ruchy, krzyki, próba pogłaskania przez obcą osobę (szczególnie przez dziecko) – to wszystko może być dla psa przerażające i sprowokować go do obronnego ataku.


Obrona zasobów: „To moje i nie oddam!”
Zasobem dla psa może być wszystko, co uważa za cenne: miska z jedzeniem, ulubiona zabawka, gryzak, posłanie, a nawet Ty – jego właściciel. Jeśli pies czuje, że ktoś próbuje mu ten zasób odebrać, może zareagować agresją. Sygnały takie jak zastyganie w bezruchu, gdy zbliżasz się do jego miski, ciche warczenie, gdy chcesz zabrać mu piłkę, to wyraźne komunikaty: „Zostaw, to moje”. Ignorowanie tych ostrzeżeń może skończyć się ugryzieniem.
Ból, czyli cichy sprawca agresji.
Wyobraź sobie, że masz silny ból zęba lub stawów. Czy masz ochotę na czułości? Psy odczuwają ból tak samo jak my, ale nie potrafią nam o tym powiedzieć. Przewlekłe schorzenia (np. dysplazja stawów) lub ostry uraz (np. wbity w łapę kolec) sprawiają, że pies staje się drażliwy. Dotyk w bolącym miejscu może wywołać gwałtowną, agresywną reakcję, która jest po prostu odruchem obronnym. Jeśli dotychczas łagodny pies nagle staje się agresywny, moja pierwsza rada jest zawsze ta sama: wizyta u dobrego lekarza weterynarii.


Agresja terytorialna i macierzyńska.
Instynktowna ochrona swojego terytorium (podwórka, mieszkania) jest naturalna dla wielu psów. Szczekanie na przechodniów czy kuriera to jej łagodna forma. Problem pojawia się, gdy pies uzna, że musi fizycznie odeprzeć „intruza”. Podobnie suka, która opiekuje się szczeniętami, może być skrajnie agresywna w obronie swojego miotu, nawet wobec dobrze znanych sobie osób.
Mowa Ciała Psa: Nauczę Cię czytać sygnały ostrzegawcze, zanim będzie za późno.
Zanim pies zaatakuje, wysyła całą gamę sygnałów ostrzegawczych. W mojej pracy nazywam ten proces „drabiną agresji”. Znajomość tych sygnałów to jak nauka psiego języka – pozwala zrozumieć, co pies chce nam powiedzieć i w porę wycofać się z niekomfortowej dla niego sytuacji.
Poziom 1: Sygnały dyskomfortu i stresu.
To najsubtelniejsze znaki, które pies wysyła, gdy zaczyna czuć się niepewnie. Większość ludzi kompletnie je ignoruje.
- Ziewanie (gdy pies nie jest śpiący)
- Oblizywanie nosa i pyska
- Odwracanie głowy, unikanie wzroku
- Mrużenie oczu, pokazywanie białek oczu („wielorybie oko”)
- Podnoszenie jednej łapy


Poziom 2: Unikanie i próba odejścia.
Jeśli pierwsze sygnały zostaną zignorowane, pies próbuje fizycznie oddalić się od źródła stresu.
- Położenie uszu płasko po głowie
- Podkulenie ogona
- Czołganie się, przypłaszczenie ciała do ziemi
- Aktywna próba odejścia lub schowania się za właścicielem
Poziom 3: Wyraźne ostrzeżenia – ostatni dzwonek!
To moment, w którym pies komunikuje już bardzo jasno: „Nie zbliżaj się, nie podoba mi się to, co robisz!”.
- Zastyganie w bezruchu, usztywnienie całego ciała
- Intensywne wpatrywanie się w obiekt zagrożenia
- Uniesienie wargi, pokazywanie zębów
- WARCZENIE

Chcę to podkreślić z całą mocą: Warczenie to dar. To najważniejszy sygnał ostrzegawczy, jaki daje nam pies. To jego sposób, by powiedzieć: „Czuję się bardzo źle z tą sytuacją, proszę, przestań, bo jeśli mnie do tego zmusisz, będę musiał użyć zębów”. Nigdy, pod żadnym pozorem, nie wolno karać psa za warczenie! Pies, którego oduczymy warczenia, to pies, który następnym razem zaatakuje bez ostrzeżenia.

Poziom 4: Atak.
Jeśli wszystkie poprzednie ostrzeżenia zawiodą, pies przechodzi do ataku.
- Kłapnięcie pyskiem w powietrzu (tzw. „strzał w powietrze”, ostatnia próba odstraszenia bez robienia krzywdy)
- Ugryzienie i puszczenie
- Ugryzienie i przytrzymanie
Jak Się Zachować, Gdy Zbliża Się Obcy, Potencjalnie Agresywny Pies?
Panika to Twój największy wróg. Kluczem do deeskalacji sytuacji jest spokój i odpowiednia mowa ciała. Twoje zachowanie w ciągu tych kilku krytycznych sekund może zadecydować o tym, czy pies straci zainteresowanie, czy przejdzie do ataku.
1. Zasada nr 1: Nie uciekaj i nie krzycz. To podstawowy, choć najtrudniejszy do opanowania odruch. Ucieczka może włączyć w psie instynkt pościgu, a wysoki, piskliwy krzyk tylko go dodatkowo pobudzi i utwierdzi w przekonaniu, że jesteś zagrożeniem lub ofiarą. Weź głęboki oddech i za wszelką cenę staraj się zachować spokój.
2. Zasada nr 2: Stań się „drzewem”. Zatrzymaj się w miejscu. Stań bokiem do psa – taka postawa jest mniej konfrontacyjna niż stanie na wprost. Ręce zaciśnij w pięści (aby chronić palce) i skrzyżuj na klatce piersiowej. Unikaj bezpośredniego kontaktu wzrokowego, patrząc w ziemię lub w bok. Ignoruj psa. Dla niego staniesz się wtedy nudnym, nieruchomym obiektem, który nie stanowi zagrożenia.
3. Zasada nr 3: Stwórz barierę. To niezwykle ważny element, o którym wspomniałaś. Jeśli masz przy sobie plecak, torebkę, parasol czy nawet grubszą kurtkę, powoli i spokojnie umieść ten przedmiot między sobą a psem. Nie wykonuj gwałtownych ruchów. Bariera daje psu fizyczną przeszkodę, a Tobie poczucie bezpieczeństwa i cenne centymetry dystansu.
4. Zasada nr 4: Powoli się wycofaj. Jeśli pies, widząc Twoją spokojną i niekonfrontacyjną postawę, zaczyna tracić zainteresowanie i odwraca wzrok, możesz zacząć się bardzo powoli wycofywać. Rób to, idąc tyłem lub bokiem, nigdy nie odwracając się do psa plecami. Cały czas obserwuj go kątem oka.
5. W ostateczności: Chroń najważniejsze części ciała. Jeśli mimo wszystko dojdzie do ataku i pies Cię przewróci, najważniejsze jest chronić głowę, szyję i klatkę piersiową. Zwiń się w kłębek, osłaniając głowę i kark rękami. Staraj się pozostać w tej pozycji nieruchomo.
Chcesz Czuć Się Bezpiecznie w Świecie Psów? Ta Oferta Jest dla Ciebie.
Strach i niepewność w kontakcie z psem, którego nie znamy, to naturalne uczucie. Niezależnie od tego, czy kochasz psy, czy czujesz przed nimi respekt, kluczem do bezpieczeństwa jest wiedza. Zrozumienie, dlaczego pies zachowuje się w określony sposób i jak świadomie reagować na jego sygnały, daje ogromną pewność siebie i pozwala uniknąć niebezpiecznych sytuacji.
Moja oferta jest skierowana nie tylko do właścicieli psów z problemami, ale do wszystkich, którzy pragną czuć się kompetentnie i bezpiecznie w codziennych interakcjach z czworonogami.
Szkolenia i warsztaty z bezpiecznego zachowania przy psach są idealne dla:
- Rodziców i Dzieci: Uczę, jak w bezpieczny sposób nawiązywać kontakt z psem i jakich zachowań unikać, aby nie prowokować reakcji obronnej. To bezcenna wiedza dla całej rodziny.
- Osób odczuwających lęk przed psami: Terapia oparta na wiedzy i kontrolowanych interakcjach pozwala oswoić strach i zacząć postrzegać psy jako istoty, które można zrozumieć.
- Pracowników terenowych (kurierów, listonoszy, ankieterów): Dostarczam praktycznych wskazówek, jak zachować się podczas wejścia na posesję, na której jest pies, aby zminimalizować ryzyko konfrontacji.
- Biegaczy, rowerzystów i wszystkich aktywnych: Dowiesz się, jak reagować, gdy na Twojej drodze pojawi się biegający luzem pies i co zrobić, aby spokojnie kontynuować swój trening.
Czego się nauczysz?
Na moich indywidualnych konsultacjach i warsztatach w Bydgoszczy zdobędziesz praktyczne umiejętności, a nie suchą teorię. Skupiamy się na:
- Błyskawicznym rozpoznawaniu kluczowych sygnałów ostrzegawczych.
- Praktycznym treningu „mowy ciała”, która deeskaluje napięcie.
- Przećwiczeniu scenariuszy awaryjnych (np. użycie bariery z plecaka, postawa „drzewa”).
Zainwestuj w swój spokój i bezpieczeństwo. Nie musisz mieć psa, aby skorzystać z mojej wiedzy. Wystarczy, że chcesz czuć się pewniej w ich otoczeniu.